W okresie jesienno-zimowym, gdy rozpoczyna się sezon grzewczy, możemy spodziewać się problemów z wilgocią, a co za tym idzie pleśnią i grzybem w naszych domach i mieszkaniach. Główną przyczyną powstawania ciemnych plam na ścianach jest zła cyrkulacja powietrza, niedogrzanie i wysoka wilgotność. Zagrzybienie to nie tylko problem estetyczny, ale przede wszystkim źródło rzutujące na nasze zdrowie. Zbyt duża wilgoć i jej konsekwencje prowadzą do astmy, zapalenia zatok, alergii, a nawet zapalenia płuc. Tak jak z większością przypadków, lepiej zapobiegać niż leczyć, więc najlepszym rozwiązaniem będzie zadbanie o to, by zniwelować wilgoć. Przedstawimy zatem 4 szybkie i skuteczne sposoby jak walczyć z namiarem zawilgocenia.

Skąd się bierze wilgoć w naszych domach?

Jeśli mieszkamy w nowym domu lub wprowadziliśmy się do nowego budynku wielorodzinnego, najczęstszą przyczyną zawilgocenia jest niedosuszenie ścian, sufitów i podłóg, oraz zbyt wczesne oddanie obiektu do zamieszkania. Natomiast w przypadku lokali użytkowanych od dłuższego czasu, za główny powód nadmiaru wilgoci możemy uznać nieprawidłową izolację termiczną ścian zewnętrznych oraz sufitu. Występuje wówczas zjawisko kondensacji pary wodnej w niedogrzanych i źle ocieplonych miejscach. Kolejnym powodem nadmiaru wilgoci jest zbyt rzadkie wietrzenie pomieszczeń przez domowników, którzy poprzez normalne użytkowanie mieszkania (pranie, gotowanie, kąpiele) produkują znaczne ilości pary wodnej.

Co zrobić by nie dopuścić do pleśni i grzyba?

Jeśli zauważyłeś, że w Twoim mieszkaniu zaczęła gromadzić się para wodna, a na ścianach zaczęły pojawiać się mokre plamy, warto zacząć działać, zanim przerodzi się to w poważniejszy problem.

1. Najprostszą metodą na odprowadzenie wilgoci jest wietrzenie pomieszczeń i całego mieszkania. Wprowadzone na rynek bardzo szczelne okna plastikowe spowodowały, że coraz więcej mieszkań boryka się z tym kłopotem. Warto, je rozszczelniać w szczególności podczas gotowania czy suszenia prania. Podobnie postępujemy w przypadku łazienki. Po kąpieli pozostawmy otwarte drzwi, aby nadmiar pary uleciała z pomieszczenia.
2. Dogrzewanie mieszkania to kolejna forma walki z nadmierną wilgocią. Jeśli w pomieszczeniu panuje zbyt niska temperatura i jednocześnie osadza się woda, szansa na grzyba i pleśń jest dużo wyższa. Starajmy się zatem nie dopuszczać do spadku temperatury w mieszkaniu poniżej 20 stopni Celsjusza. Jeśli budynek posiada złą izolację i włączone kaloryfery nie mogą ogrzać mieszkania powyżej tej temperatury, warto rozważyć zakup dodatkowego źródła ciepła, jakim może być np. grzejnik elektryczny. Jeśli nie posiadasz środków na zakup grzejnika, warto rozważyć kredyt gotówkowy na ten cel.
3. Jeśli nie mamy możliwości wpłynąć na izolacje ścian zewnętrznych, a powyższe metody nie przynoszą pożądanych rezultatów dla własnego bezpieczeństwa, należy zainwestować w pochłaniacz wilgoci. Pochłaniacze szczególnie dobrze sprawdzają się w takich pomieszczeniach, jak łazienka, kuchnia, suszarnia, piwnica czy poddasze.
4. Kolejną bronią w walce przed wszędobylską pleśnią i grzybem jest osuszacz powietrza. Powietrze w mieszkaniu powinno wynosić od 40 do 60% wilgotności. Osuszacz powietrza to proste urządzenie do szybkiego usuwania nadmiaru wilgoci, które najczęściej jest przenośne i łatwe w obsłudze. Na rynku dostępne są różne modele, które dostosowuje się do wielkości pomieszczenia. Osuszacze wyższej klasy posiadają większe zbiorniki zbierające wodę (nawet do 2 litrów), włączają się automatycznie, gdy stopień zawilgocenia powietrza jest zbyt wysoki.